
i koniecznie do takiej pięknej spódnicy kupię sobie rajsopy w serduszka, wtedy nawet szary listopad nie będzie taki najgorszy.

A ja Werko chciałaby mieć takie biurko, na którym postawiłabym moją ukochana maszynę, i takie pólki do trzymania wszelkich pięknych wycinków z gazet, materiałów itp.

i jeszcze takie półki! przypominałby mi się nasz fotoplastikon, hihi ;)

na wszelkie listopadowe [i nie tylko] wspaniałości chciałabym patrzeć przez obiektywy takich pięknych aparatów!
spodnica piekna! szyj Elizko szyj szyj!
ReplyDelete